Sezon 2019/2020 w Holandii został własnie oficjalnie zakończony. Niestety rezultat jest pesymistyczny – wirus wygrywa.
Holandia jest pierwszym europejskim, dużym krajem, który zakończył swoje rozgrywki ligowe w sezonie 2019/2020. Wczoraj odbyła się konferencja premiera Marka Rutte i wnioski z niej są jednoznaczne: piłka nożna na stadiony wróci najwcześniej 1 września 2020 roku. To bardzo pesymistyczna informacja, bo inne kraje starają się jednak dokończyć sezon w wakacje. Czy im się uda? to się dopiero okaże.
Jak będą wyglądać rozstrzygnięcia w holenderskiej Eredivisie? Zakładanych scenariuszy jest kilka. Po pierwsze liga zostaje powiększona do 20 zespołów, nikt nie spada. Scenariusz taki ma oczywiście sporo wad, bo nie wiemy kto zagra w pucharach. Dyskusje trwają. Drugą opcją jest całkowita anulacja sezonu, ale tutaj niezadowolonych będzie chyba jeszcze więcej.
Trzecią opcją jest uznanie rozstrzygnięć według aktualnego stanu, a więc po 25. kolejce. Opcja jest bardzo prawdopodobna, ale też byłoby to mistrzostwo dla Ajaxu Amsterdam przy zielonym stoliku (drugi Alkmaar ma tyle samo punktów i są niżej w tabeli ze względu na bilans goli). Chcecie typować Eredivisie? Niestety musicie poczekać do września – chyba, że Betfan przygotuje jakieś kursy na rozstrzygnięcie obecnego sezonu przy stoliku.
Konto u bukmachera Betfan można otworzyć na ich stronie internetowej!
